Mojemu synowi nie przelewa się, a tym samym jego dzieciom. Już wczoraj z okazji zbliżającego się Święta dzieci - sprawiłam im radość, uścisków i całusków nie było końca.Kupiłam im buty, byliśmy na pizzy, a jutro zaprosiłam na obiad i lody.Dzieci ze "skromnych" domów mają pragnienia bardzo przyziemne.
__________________
Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.
|