Wyświetl Pojedyńczy Post
  #19  
Nieprzeczytane 13-01-2012, 11:53
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Zapewne nie uwierzycie, ale naprawdę alergie i astmę wyleczyłam u mojej wnuczki metodą biorezonansu,
Wnuczka od urodzenia bardzo chorowała, mając 2 latka stwierdzono u niej silną alergię, dziecko często się dusiło, było coraz gorzej, usunięto jej migdałek, w wieku 4 lat wziewnik stał się niezbędnikiem noszonym w torebeczce,
Sterydy , które zaczęto jej podawać spowodowały sztuczną nadwagę, dziecko cierpiało, pogotowie już prawie stało się częstym , nocnym gościem,
Przeczytałam o nowej wtedy metodzie BRT- czyli biorezonansu magnetycznego. Córka nie chciała o tym słyszeć, nie mając pieniędzy na leczenie przy niepewnej metodzie,
Ja postanowilam zapłacić i spróbować,
Okazało się ,że wnuczka uczulona była na 37 alergentów,
Zaczęliśmy ją odczulać,.. trwało to rok,
Po kuracji lekarz zalecił całkowitą zmianę klimatu,
Pojechałam z nią na 3 tyg do Turcji, z przetłumaczonym przebiegiem choroby i torbą leków, wziewnikiem itp w razie nawrotu choroby, wzięłam hotel ze stałą opieką lekarską
Dziecko czuło się wspaniale, nawet nie otworzyłam worka z lekami,
Wróciliśmy,.... moja wnuczka nigdy nie miała żadnego ataku,
ostatni lek wzięła jak miała 6 lat, dzisiaj za 2 tygodnie kończy 18 lat,... nigdy,-ANI RAZU, nie powtórzył się atak astmy, ani żadne uczulenie, A kuracja kosztowała mnie tyle, ile córka wydawała na leki przez 3 m-ce.
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem