Jak wiemy,Lwów to przed wojną miasto wielokulturowe.Po zakończeniu przez pewien czas atmosfera dawnego Lwowa była odczuwalna.Wiele razy przebywałem i czułem się komfortowo.Ale gdy odłączyli się od ZSRR i odzyskali 'wolną Ukrainę' odczuwało się nacjonalizm.Doświadczyłem to na własnej "skórze" prowadząc polemikę z człowiekiem opornym na wiedzę.Z opresji wybawił mnie mój znajomy do którego przyjechałem.Ale do Lwowa pojadę bo jest to wspaniałe miasto i nie zraziła mnie jednostka nacjonalistyczna.Specyficzna atmosfera tego miasta przyciąga.
|