Wyświetl Pojedyńczy Post
  #104324  
Nieprzeczytane 08-11-2018, 18:05
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 155
Domyślnie

Hejka wieczorkiem.
Wreszcie jestem wolna.
Jak odzyskałam wolność, to musiałam najpierw pognać do apteki, gdzie wczoraj zostawiłam receptę, bo nie było jednego leku.
Miałam odebrać dziś w drodze po wnusię, a że siedziałyśmy w domu, to musiałam prawie po ćmoku śmigać.
Ale tak fajnie jest na dworze, że z przyjemnością się przeleciałam.
Zula, ja mam tiry non stop pod oknami.
Przyzwyczaisz się.
Niektóre jak jadą, to aż ziemia drży.
Też nie znałam tej piosenki Karin Stanek.
U Bachorka ciurkiem piękna jesień....nie będę kłamać, u mnie też i to mnie cieszy.
Gra na pile bardzo ciekawa, fajne dźwięki.
A że psy wyją.... one mają słuch bardziej wyostrzony i piskliwe dźwięki są dla ich uszu bolesne.
Żaba, to Ty powinnaś mieć doskonały słuch i pięknie śpiewać.
Masz to w genach.
Siri z zabiegów u ortopedy może nie rezygnuj, w domu sama tego nie zrobisz.
Chyba że poszukasz coś w necie i będziesz ćwiczyć.
Motylko, ja to nie wiem czy Kaje nie dopada czasem jakiś stres, ona bardzo wszystko przeżywa.
Bo ani gorączki, ani kataru czy kaszlu, tylko rano wymiotowała.
Ale do szkoły nie można było ją puścić.
U sąsiadów mieli jelitówkę, a bawi się z ich wnukiem, może to to.
Czort jeden wie.
No to miłego wieczoru dla Was.
Odpowiedź z Cytowaniem