Cytat:
Napisał babciela
Myslę, ze wypowiedz p. Ziobry miala mały wpływ na decyzje rodzin na przeszczepy narządow bliskich. Stykalam sie z tym na codzien- pracowalam wszak na oddziale, gdzie bylo bardzo duzo zgonow-ani raz-ANI RAZ- nie zdarzyło sie aby rodzina wyrazila zgode na przeszczep.Bylam w komisji która stanowila o odlaczeniu aparatury, po stwierdzeniu smierci mozgowej pacjenta, NIGDY rodzina nie wyrazila zgody na przeszczep narzadów. Swiadomosc tego, że może uratowac zycie innemu człowiekowi, jest w Polsce b. mała, niestety...A ojciec p. Ziobry podobno zmarl po jakims błędzie medycznym- nie wiem, ja tylko powtarzam, co słyszalam....
|
Babcielu, bo to nie powinno zalezec od rodziny tylko od pacjenta.. Kazdy czlowiek jeszcze za zycia musi wyrazic swoja wole..
Dlatego w USA ta wola jest wpisana w prawo jazdy.. Lekarze od razu patrza tam i widza czy mozna brac organy.. zamiast szukac po kieszeniach i dokumentach.. wiedza gdzie patrzyc.
Organy chyba musza byc pobrane dosc szybko aby mialy jakas wartosc..?