Cytat:
Napisał ewikomega
Pamiętam, pamiętam , a po drugiej stronie nieopodal odbywały się przesłuchania MO - jeżeli
wyjazd osoby na "zgniły zachód" budził zastrzeżenia.
Pamiętam jedno takie przesłuchanie , gdy wyjeżdżałam do Anglii, a powodem przesłuchania była niepewność władz czy wrócę-ponieważ moja matka w kraju tym wzięła ślub i została na stałe. Pamiętam jakie piękne słowa usłyszałam wówczas od przedstawicieli władz; jak można opuszczać kraj , który dał mi takie od podstaw wspaniałe wykształcenie-gdzie będzie lepiej jak nie w PRL i takie tam.....
|
Ja tez to pamietam ,a najbardziej jak bralam urlop dziekański,żeby do tej Anglii pojechać i jak dziekan -podpisujac mi ten urlop popatrzyl mi gleboko w oczy i powiedział "ale nie wracaj dziecko,proszę cię"-niestety pobylam tam trochę i glupia wróciłam wywołując szok w Home Office -bo dziwne byly losy mojego paszportu i wizy-do dzisiaj żałuję .O ilez fajniejsze byloby moje zycie gdybym wtedy byla odwazniejsza i nie miala tej głupiej polskiej z mlekiem matki wyssanej rodzinności.