Wątek: Niemcy
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #19  
Nieprzeczytane 26-10-2009, 00:48
ewelina55 ewelina55 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: wroclaw
Posty: 4 311
Domyślnie

Moja siostra po studiach pojechała do koleżanki w odwiedziny i już nie wróciła do kraju, wyszła zamąż za Niemca [ było to 25 lat temu]. Mieszka w Moers, koło Duisburga. Kuzynka mieszka w Hanau i dwie siostrzenice wyszły zamąż i mieszkają we Frankfurcie nad Menem. Moja córka dwa lata temu po magisterce pojechała na wakacje do Paryża i tam poznała Niemca i też wyszła zamąż i zamieszkała w Kolonii. W tym roku na wiosnę urodziła synka.
Mam więc dużą rodzinę w Niemczech. Nie mogę jednak potwierdzić tego co piszesz na temat Niemców. Są to bardzo kulturalni ludzie i bardzo przyjaźnie nastawieni do Polaków. Oczywiście na tą ich przyjaźń trzeba sobie zasłużyć. Niemcy są bardzo dobrymi i troskliwymi mężami.
Co do ich tradycji kulturalnych, to masz rację, że do swojego menu wprowadzili różne kuchnie świata. Natomiast pierwszy raz jadłam u nich kartofle z zielonym sosem i śledzie w śmietanie do kartofli. Ten zielony sos bardzo mi smakował. Placki ziemniaczane z musem jabłkowym były dla mnie nie do strawienia, zresztą same placki mi nie smakowały. Białe kiełbaski z frytkami na obiad też mnie zaskoczyły. I na koniec zaskoczyli mnie, gdy pasterka w Wigilię była o godzinie 15-tej, a później wszyscy poszliśmy do restauracji też na kiełbaski. Po powrocie do domu, atrakcje podczas rozpakowywania prezentów.
Święta Wielkanocne nie mają tak jak u nas koszyczka ze święconką i uroczystego śniadania, tylko każdy dostaje prezent od zajączka i koszyk czekoladek.
Zresztą zięć z córką i jego rodzice wyjeźdżają na święta w ciepłe kraje. Sylwestra też spędzają na plażach, jak prawie wszyscy Niemcy.
Myślę, że może spotykałaś pochodzeniowców? bo rodowity Niemiec jest bardzo kulturalny, przepuszcza przodem kobiety, otwiera nawet drzwi auta i podaje okrycia..jedynie nie całuje kobiety w rękę, ale ja też tego nie lubię.
Odpowiedź z Cytowaniem