Byłem i załatwiłem.
Badania bardzo sprawnie przeprowadzono, laserem dostałem po oku i wszystko. Efekty najwcześniej po 4 miesiącach.
Powodu do radości jednak nie ma wiele. Okazało się, że mam suchą postać i w takim stanie jest oko, ze lewego nie co już ruszać, a zaniki siatkówki w prawym też do poprawy się nie nadają, jedynie laser może powstrzymać rozwój choroby, choć gwarancji żadnej nie ma. Na zabieg jednak sie zdecydowałem.
|