Wyświetl Pojedyńczy Post
  #95300  
Nieprzeczytane 23-02-2018, 14:28
Jolina's Avatar
Jolina Jolina jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Koronowo
Posty: 25 105
Domyślnie



Witam Was moje miłe.
Jestem już po obiedzie. Kuchnia posprzątana.
Teraz luz do 16.00.

Ninkoz moja nogą to nie tak hop siup - maść wklepać i po kłopocie. To nie bule reumatyczne. Do tych to już jestem
przyzwyczajona. W końcu dolegliwości stawów i kręgosłupa towarzyszą mi od przeszło 60 lat. Można było się z nimi zżyć.
To co teraz mi dokucza to jest uraz. Wiązadła albo ścięgna.
Już drugi tydzień czekam, że samo przejdzie.
Jednak pewnie nie obejdzie się bez ortopedy.

Ewuniu fotki wysłałam do Danusi aby wskazała które nadają się do pokazania. Wyszły nie ciekawie, bo w pokoju już było ciemnawo.
A kliknięcia były szybsze niż błysk lampy. Po przeróbkach to już nie to...
Zresztą nic ciekawego nie miałyśmy do pokazania.
Stół po obiedzie i puste "szkło" były już posprzątane.
Bo, że mam aparat zaskoczyłam przy zamykaniu torebki szykując się do wyjścia. Pa
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem