Cytat:
Napisał babciela
Paryż jest magicznym miastem- mieszkałam kolo katedry Notre- Dame-miałam wrazenie, że za chwile zza drzwi pokoju wyjdzie duch Monet"a, Renoire"a(uwielbiam impresjonistów) i poczestują mnie absyntem, lub Coco Chanel pokaze mi swoj nowy krój kostiumiku.Jedno- co bardzo jakoś niemiło mnie zaskoczylo to obecnosc duzej ilosci uzbrojonych zołnierzy.
|
Paula - jak zwykle mile odwiedziny - dziekuje.
Elu, nasza niezastapiona Pani Doktor, wiem, ze duzo podrozujesz. Ja tez mam 4 mury bardzo blisko Katedry - kiedy patrze na Sekwane i statue patronki Paryza z naszego tarasu, serce sie raduje. Ostatnio nie trwa to dlugo...pogoda mnie wyprawia w cieplejsze miejsca....ale potem wracam ponownie na pare dni...i tak w kolko.
Ha ha, jestem wolnym ptakiem. Fantastyczne uczucie lekkosci, kiedy czlowiek odzyska wolnosc.