Uważam, że to bardzo dobry pomysł.
Nas, seniorów, raczej nie stać na hotele - a jest wśród nas wiele osób bardzo nadal aktywnych i ciekawych świata.
Taka "wymiana" niesie ze sobą oczywiście pewne ryzyko:
- czy osoba, którą znamy tylko z Netu, okaże się tak samo miła w realu,
- czy będzie - trzeba to jasno powiedzieć - czysta i "porządnicka" (w obie strony - jako gość lub jako gospodyni)
- czy nie powstaną jakieś niemiłe sytuacje, nieporozumienia co do "ekwiwalentności" wymiany,
itp., itd.
Wydaje mi się, że warto by na tym wątku omówić całkiem ogólnie, nie w odniesieniu do konkretnych propozycji, jak by takie wymiany miały wyglądać - może potem łatwiej by było znaleźć chętnych na wymianę
Na przykład; ja mam dodatkowe łóżko w pokoju. tzw. dziennym - a jest to pokój przechodni, czasem w nocy mama przechodzi do łazienki, no a rano nie można już sobie poleżeć. To ważne, żeby takie rzeczy wiedzieć, bo przecież nie każdemu to odpowiada.
Ignesjo,
Tobie życzę miłego zaproszenia nad morze - a u Ciebie ta osoba będzie miała piękne miejsca do zwiedzania i wspaniałe krajobrazy!
A właśnie, a gdzie te krajobrazy na zdjęciach na stronę?