MARYLCIU- świetny wierszyk - czasy się zmieniają i babcie też.
Ja mam dorosłe już wnuki (20 i 22 lata) i to one nas (mnie i męża) zaprosiły na poczęstunek.Będzie pizza od wnuka i szarlotka od wnuczki.Pobędziemy sobie razem u córki dzisiaj.Już się ciesze na ta wizytę.