Wodniczko-Zosieńko akurat w moim drzewie do tak odległych czasów sięgnął brat tz. 1715r. Ja miałem spisanych przodków na kartkach i próbowałem jakoś to połączyć. Całkiem przypadkiem trafiłem na stronę "moikrewni" i to był strzał w dziesiątkę. Wpisałem tych co miałem a następnie zacząłem zapraszać krewnych do tej zabawy i jakie są efekty widać po wielkości drzewa. Oczywiście to jeszcze nie koniec.
|