Cytat:
Napisał Nora
Czy ja jestem nietolerancyjna? Tak, jestem. Mam prawo. Nie chcę islamu w Europie.
Nie chcę tolerowania barbarzyństwa w Europie XXI wieku w imię jakiejś religii.
(A może w imię "poprawności politycznej", aby wypaść jako ta "nowoczesna" , hmmm... )
I chyba mam prawo żądać tolerancji dla mojej nietolerancji.
|
Jestem ciekawa jaka masz wiedze o Islamie. Naturalnie nie ta z tabloidow, opowiesci ateistek , ex-muzulmanek. Czy bylas w krajach muzulmanskich, bylas zaproszona do ich domow, rozmawialas z kobietami i mezczyznami praktykujacymi Islam? Jezeli tak, moze nam powiesz co z tego wywnioskowalas.
Kiedys w Polsce spotkalam mlodziutka dziewczyne, ktorej jeden z czlonkow rodziny, Zyd, stracil zycie w obozie koncentracyjnym. Tak jak Ty, nie miala gleboko w sercu Islamu i muzulmanow. Zapytalam ja dlaczego? Odpowiedz byla, bo mojego wujka w obozie nazywano "muzulmanem" i dlatego stracil zycie.
Skojarzylo mi sie to natychmiast z dobrym katolikiem, ktory nienawidzi Zydow, bo oni zabili Pana Jezusa.
Piszesz, ze nie chcesz Islamu w Europie - ja tez nie jestem za tym.Wolalabym aby mieszkali "u siebie". Jednak w XXI sprawy zaszly daleko i sa jakie sa. Mieszane rodziny, dzieci, muzulmanie czesto sa prawomocnymi obywatelami kraju , ktory ich dobrowolnie zaakceptowal.
Jaka masz propozycje - ta z II Wojny Swiatowej stosowana i praktykowana na Zydach? W koncu jak popatrzysz w historie -Zydow rowniez nikt nie chcial w Europie i pewnie ciagle nie chce.
Temat tasiemiec. Skomplikowany ale bardzo ciekawy.
Zeby nie bylo zadnych watpliwosci - nie jestem obronczynia(adwokatem) Islamu ale szanuje te religie, zreszta jak wiele innych religii. Poprostu taka jestem.