Dobry wieczór leśniczanki.
Olu piękne te Twoje zdjęcia,zrobione profesjonalnie,uchwycasz takie szczegóły,brawo.
A ja przez dwa dni byłam na działce,powoli dochodzę do siebie,choć jestem cały czas na antybiotyku.
Po południu zerwał się wiatr,przyszły chmury i trzeba było uciekać. A widok był taki.