Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 28-08-2012, 15:56
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 003
Domyślnie

A dlaczego on jest w Muzyce, skoro ma być poezja?

No mniejsza o to. Z pierwszego wiersza wnioskuję,
że - pewnie z powodu żalu za straconymi okazjami w życiu, które teraz za późno łapać- wątek ma być rozedrgany żalem,
oblany łzą cieknącą z niedowidzącego oka, oraz wypełniony szmerem serca,
które tyle się już w życiu nabiło, że bić mu się już za bardzo nie chce.

A niech tam...Lecę Achmatową.

Zawarła dłonie żałobnie po szalem...
— Czemuś blada, choć oczy bez łez?
— Bo mu duszę goryczą i żalem
Napoiłam po brzeg i po kres.

Zataczając się, wyszedł ode mnie —
Gorzkim skurczem ból usta mu zwiódł.
Zbiegłam za nim schodami przez ciemnię,
Biegłam za nim bez tchu aż do wrót.

Zawołałam: "To żart! Tyś mi drogi!
Wróć!... Nie wrócisz — więc nie chcę już żyć..."
I ten uśmiech męczeński i wrogi.
I te słowa: "Zaziębisz się, idź"


......................

Jeśli ma to być na zimowe wieczory, to może lepiej sami sobie poezję napiszemy?
Ktoś zacznie, reszta kończy?

Oooo, taka przeróbka kochanej Achmatowej chyba mniej jest nudna?

Zataczając się, bo wypił za dużo,
wyniósł mi portfel. No kasa zwinięta!
Ożesz ty draniu! Niech policji urząd
pałą na łbie głupim napisze; puenta !!

W razie jakbyś się droga Hypatio obraziła za obrazę boginii poezji,
na wszelki wypadek przepraszam, ścieląc się do nóżek.
I więcej nie napiszę, przyrzekam.
Coś mnie romantyzm na stare lata opuścił...i tyle tych wierszy tutaj.
Jeszcze raz przepraszam.
Odpowiedź z Cytowaniem