Dziewczęta z podkrakowskich wsi wydawano za mąż w wieku 16-18 lat, chłopcy żenili się po 20 roku zycia, najczęście po odsłużeniu służby wojskowej /25 lat/.Dopiero po ożenku młodzi osiagali jakby dojrzałość społeczną i od tej pory mówiono do nich używając formy "wy"/ Wojciechu, gdzie idziecie?/ zamiast "ty"/gdzie idziesz/.O wyborze współmałżonka decydowali oczywiście rodzice, toteż głównym kryterium wyboru była pozycja majątkowa, a nie uczucia.
Świadczyć o tym może przyśpiewka z okolic Przebieczan:
"Kochałem cie, Hanuś,na serce, na duse,
Majątek mas mały, opuścić cie muse!"
Wincenty Wodzinowski -Krakowianki
Uploaded with
ImageShack.us