Wyświetl Pojedyńczy Post
  #15  
Nieprzeczytane 11-12-2006, 16:56
POLA POLA jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2006
Miasto: Wielkopolska
Posty: 24 582
Uśmiech W obronie wcześniej urodzonych

Prawda, w pełni się zgadzam z Feliksem. A jeśli chodzi o przedział wiekowy seniorów - no cóż - wymaga on weryfikacji. Senior zwykle się kojarzy z wiekiem podeszłym, ze schorzeniami, jakimiś ograniczeniami wszelkiego typu, a przecież często tak nie jest. Pewna pani rocznik 36. zaczęła "współpracę" z komputerem, pewien pan liczący sobie ponad 80 wiosen tez korzysta z tego urządzenia i całkiem dobrze sobie radzi. Oczywiście potrzebują pomocy, instrukcji, ale radzą sobie nie najgorzej. Chcą korzystać, oczywiście nie wszyscy, tak nigdy nie będzie, ale co powiecie o tzw. młodych, którzy nie potrafią zaprogramować magnetowidu i mają awersję do komputera? Żeby było śmieszniej, uczą w szkole przedmiotu, który obecnie nazywa się techniką (mnie uczono zajęć) i co? Czy jest to kwestia wieku, czy może jednak cech osobowości?
Denerwujący jest także sposób pisania o ludziach starszych. Często czyta się w gazetach teksty typu: samochód potrącił 67 - letnią staruszkę. Jaką staruszkę?! Starszą kobietę, to rozumiem, ale staruszkę?
Emeryci czy renciści często nie mogą sobie pozwolić na zakup komputera z dostępem do Internetu, komórki i innych jeszcze "bajerów" współczesnego świata. Często mówią, że nie chcą, ale tak naprawdę - nie bardzo mogą. Stąd być może deklarowana w niektórych przypadkach niechęć.
Te wszystkie cudeńka przywędrowały do Polski trochę za późno, a te emeryturki i renty też nie są powalające, więc to nie sztuka stawiać diagnozy bez dokładnego przyjrzenia się problemowi.
Mam rację, czy się mylę?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
--------------------
Kropla drąży skałę nie siłą, lecz ciągłym padaniem.
Odpowiedź z Cytowaniem