30-05-2018, 19:55
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 850
|
|
hej
HONORKO - temu psu na Twoim obrazku to dobrze
mnie te dopalacze pomagają
byłam na zajęciach "Laboratorium sztuki 50+"
poprzednio pisałyśmy lub rysowałyśmy wzory
do nanoszenia na torby lub bluzki metodą sitodruku
dzisiaj nanosiłyśmy - we dwie
bo pozostałych 2 pań ostatnio nie było
jedna z nas jedzie do sanatorium i naozdabiała
toreb na zakupy jako prezenty tam do dania
po wyschnięciu trzeba wzór przez papier przeprasować
dwie z nas rozegrały mecz na to która
ma rację, czyli jest lepsza i mądrzejsza
że też się ludziom chce
na szczęście sala jest klimatyzowana więc upał nas nie zabił
po wyjściu nie wsiadłam od razu do autobusu
bo postanowiłam pobrać kasę z bankomatu
no i się solidnie rozpadało a ja bez parasola
trochę stałam pod budynkiem, trochę szlam w deszczu do wiaty
a na moim osiedlu suchutko
img hosting
|