28-04-2020, 13:35
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Radom
Posty: 22 485
|
|
Pozakupowo i pośniadaniowo witam przybyłych. Deszczu ani widu ani słychu.
Podreptałam w kuchni ... polokowałam zakupy, nastawiłam fasolkę, ma być po bretońsku.. kawę ugotowałam a chałwy zapomniałam kupić )))) nie chciało mi się wracać z połowy drogi do domu...znów naleśnika bananowego sobie zrobię do kawy.
Uświadomiono mi, że w piątek jest 1 maj...sklepy zamknięte ...już maaaj, bzy zaczynają kwitnąć to widzę.
Może coś w czwartek będzie mi coś dokupić
__________________
|