Szukam kumpla...przyjaciela
Witaj
przeczytałam Twoją wiadomość wielokrotnie,bo z treści wynika wołanie "nie chcę już tego przeżywać ponownie ale chcę żyć normalnie", bo to wszystko co Cię spotkało jest zbyt świeże i wywołuje jeszcze koszmary senne. Rozumiem Cię, bo przeżyłam podobną historię w moim małżeństwie. Jestem wdową i nie szukam męża, kochanka ani konkubenta. Szukam kumpla i w tym sensie przyjaciela bez zobowiązań.
Jestem osobą sprawną fizycznie i psychicznie,ciesząca się życiem, bo to jest moje i chcę je spędzić jak najlepiej się da. Głowa do góry i do przodu....
Jeśli chciałbyś ze mną nawiązać kontakt mailowy czy telefoniczny to czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
|