Jadziu, dziekuje za pare slow. Widze, ze przypomnialam Ci dobrze znane katy....czasami fajnie do nich wrocic.
Troche Monaco takiego na codzien, z wykopkami, ruchem na ulicach handlowych - poprostu sceny codziennego zycia z dala od Casina, gwiazd, zlotego trojkata. Wystarczy kliknac na link slidow i.........reszte wiecie.
http://www.slide.com/r/cuEZ_FMZ3j-OKj_h-D20TO33cAm877-f?previous_view=mscd_embedded_url&view=original
i dla odmiany Monaco w starych plakatach z lat miedzywojennych.
http://www.slide.com/r/_ms3LQtb5D-696-rnj0tJng8GETHdtqy?previous_view=mscd_embedded_url& view=original
Mimo, ze jest jeszcze wiele do obejrzenia w Monaco, tutaj konczy sie nasza przygoda monegaska kwiecien 2009.
Nastepny etap? Hmmm.....napewno Lazurowe Wybrzeze.
Gdzie? Znadziecie w nastepnym poscie.