[gynek66]

DOBRY wszystkim tutaj. Pochmurno ,i pada co chwila biały puszek. Nad ranem zaczęło padać , i do śniadania napadało 20 centymetrów.Zakupy zrobione mamy na 2 tygodnie, wydatek 400 zł. Przywieziony do domu, bez wychodzenia z domu. Nabiał, owoce, woda i inne spożywcze.Po śniadaniu pracowałem odśnieżanie ścieżek i chodnika częściowo. Fajno robota, nie trza se gimnastykować ekstra. Skąd te siły bierze Izabella. Na twój wiek to ty zdrowa jesteś. Nie widziałem tutaj żeby kobiety odśnieżały ścieżki . Ślązaczki nie lubią takiej pracy.
Dzisiaj na obiad będziemy mieli pieczarki z sosem, a Sobota żurek z czosnkiem i boczkiem. Super będzie jedzonko, czosnku doładuje , bo mamy swój.
Pozdrawiam was seniorki, dobrego dnia . Niech sypie dalej póki zima jest.
Co mnie najbardziej martwi to cały,
ten czas, który straciliśmy.