Ja tez mam daleko,ale sprawdziłam jest pociąg wieczorkiem w Kielcach jest około 7-mej ,w pociągu są miejsca do lezenia a jak jeszcze jechało by wiecej osób to podróz przeleci i przespać się można a rano ruszać w plener.Mam nadzieję,ze nic mi nie stanie na przeszkodzie i jeszcze koleżanki namówię.Na razie mam problemy z" kościotrupem",prawdopodobnie zmiana mieszkania ale do wrzesnia jeszcze troszke czasu jest.Wszystko mozna jakos poukładac.Pozdrawiam i już się cieszę na spotkanie.