Duduś
nasz niezłomny ogłosił urbi et orbi swoje veto.
Dla nas to już żadna nowość.
Po konsultacji z niejakim Kukizem skoczył po rozum do głowy i naprawia to, co partacze i satrapa wysmażyli w pocie czoła.
Jak teraz wyglądają partacze wiernopoddańczy satrapie?
Kiepsko, skoro facet od estradowych wygłupów uświadomił im to, czego takie tuzy jak Piotrowicz, Krycha P. i paru jeszcze innych nie wiedzieli.
Przed chwilą w PR24 tłumaczył się Mucha, ten z kancelarii Adriana.
Jako żywo - taka plątanina słowna nadaje się do kabaretu, ale to był przekaz dla pisiaków, a nie dla samodzielnie myślącego wyborcy.
.
|