Cytat:
Napisał Bianka
Czy to znaczy, że dajesz właśnie znak do zakończenia dyskusji? Bo jakoś na to wygląda
|
To znaczy tylko,że skoro jesteśmy poTEJ stronie, za wcześnie na konkluzje, za stwierdzenia co można a czego nie można zaliczyć do Literatury narodowej.
Mówiąc o autorytcie, istotnie myślałem o Ewicie, nie zgadzam sie bowiem ze stanowiskiem:
"Napisała Malgorzata 50
Asienko kochana wybacz ale umieszczanie Lusi Oginskiej w jednym szeregu z Mickiewiczem to lekkie nadużycie.Literatura narodowa do moim zdaniem literatura po pierwsze dobra ,po drugie wpisana w dziedzctwo kulturowe narodu- na to by znaleźć sie w kanonie literatury narodowej trzeba jednak czegoś więcej niż pisanie lekko egzaltowanych wierszy chwalących Boga Ojczyznę i Matke Naturę.Nie będę tu robic wypisow ale literatura narodowa dla mnie to Mickiewicz Slowacki i Norwid a także Bruno Szulc ,Szymborska i Witkacy ,Baczyński i Gajcy ,Leśmian oraz wielu wielu innych .....Także Kapusciński i Kołakowski.Także osiecka ,Mlynarski i Przybora .Czyli zestaw nazwisk tych którzy wniesli swoj wklad do kultury i jezyka narodu nad Wisłą .Lusia moze zrobi to kiedyś ,a na razie to jest raczej zbiorek "wierszykow ze sztambucha" ..wrazliwych owszem zrecznych owszem ,ale strasznie egzaltowanych i niedojrzalych",
tak samo jak się nie zgadzam z żenujacym wręcz wyborem literatur podanym przez Panią minister Hall.
A że mamy z niektórymi forumowiczami różne rozumienie PATRIOTYZMU, to nie znaczy, że musimy znów podejmować jakieś wojny na miecze. Ale kulturalnie posprzeczać się możemy, czyż nie?
Ja staję po stronie Ogińskiej i Filipskiego. Zresztą samo jej nazwisko jest patriotyczne.