[pluto37]

ORŁY I ORLICE EUROPY..

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polit...-faktu/qkl4g0c

Ryszard „Nieobecny” Legutko (PiS)

Zero raportów, tylko 6 opinii i to nie jako sprawozdawca, a jako jeden z kontrsprawozdawców. W ostatnich dwóch latach bardzo często nieobecny w Brukseli. Najgorszy z Polaków, jeśli chodzi o obecność na sesjach PE.

Mirosław „Rozgrywający” Piotrowski (Ruch Prawdziwa Europa)

Dwa raporty i jedna opinia to bardzo słaby wynik. Poseł woli polityczne rozgrywki. Jako człowiek ojca Tadeusza Rydzyka ma zobowiązania wobec swojego patrona, więc czasu na pracę nie wystarcza.

Jarosław „Milczek” Kalinowski (PSL)

Jedno sprawozdanie i nic więcej. Problem europosła polega na tym, że nie mówi najlepiej po angielsku. To jednak żadna wymówka po 10 latach w europarlamencie, który sponsoruje kursy językowe w każdym zakątku Europy.

Michał „Niewidzialny” Marusik (Kongres Nowej Prawicy)

Zero raportów i tylko dwie opinie. Trudno stwierdzić, co robi poseł w Brukseli. Ani on sam, ani jego aktywność nie rzuca się o oczy .

Beata „Coś tam robię” Gosiewska (PiS)

Na koncie tylko jeden raport i 7 opinii. Niech jednak ta druga liczba nikogo nie zmyli. Nawet partyjni koledzy narzekają na lenistwo europosłanki, a inni śmieją się, że całą energię poświęciła na poprawę swojego wyglądu.