Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2  
Nieprzeczytane 19-10-2021, 10:28
Baisa's Avatar
Baisa Baisa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2015
Posty: 893
Domyślnie

Kiedy poszłam na konsultację do chirurga plastycznego w sprawie nici, pani doktor powiedziała mi, że nici, nawet te najlepsze to półśrodek, bo i tak nie podniosą opadającej skóry na tyle, na ile bym chciała, a poza tym są rozwiązaniem na chwilę i trzeba je będzie powtarzać. Wtedy zaproponowała mi przeszczep tłuszczu z brzucha w dolne partie twarzy, co kosztowało mnie tyle samo co nici, a efekt niesamowity. Ale to było jakieś 8 lat temu. Teraz planuję lifting twarzy i szyi, ściślej mówiąc już jest zabukowany na luty. Znów myślałam o niciach mimo wszystko, bo były by tańszym rozwiązaniem i przede wszystkim nie musiała bym wycinać 3 tygodni z życia, ale tylko na twarz, szyja by została jaka jest i tylko na chwilę. A myśl o tym, że musiała bym je powtarzać przynajmniej raz w roku..o nie, wolę konkretne rozwiązanie

Dodam, że chodzę w Krakowie do pani doktor Raczkowskiej https://www.raczkowska.pl/ Na stronie masz kontakt.
Odpowiedź z Cytowaniem