Wyświetl Pojedyńczy Post
  #10  
Nieprzeczytane 02-05-2012, 21:21
mama2 mama2 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Aug 2009
Posty: 82
Domyślnie lubie komputer

stare dzieje. Nie mam zapedow na informatyka. Ot czasem cos napisze. W nosie mam pseudo rycerzy internetowych. Lowelasow z gier. Minely czasy kiedy to pisali jakam piekna i madra. Jestem soba. Ale czasem to tak zaboli jak ktos cie uszczypnie tak doglebnie. Bardzo. Wiem, ze jest na to lekarstwo. Nie wchodzic na te pseudofilozoficzne strony. I dac se spokoj. Kiedy nie moge . No jej bohu, nie moge. Dowalilabym takiemu rycerzowi w same... moze byc zeby .
Jak to latwo zhakowac czyjs komputer, siedziec non stop na czyims kompie. Lazic za nim, opowiadac jaki to on nie jest. A potem sru z grubej rury. Wiem, wiem. Tylko prawdziwy mezczyzna tak potrafi. Zawisza kurna jego.... Jaki to piekny czlowiek. Jaki madry. Kwintesencja meskosci.
A swoja droga to ciekawe jak ewoluuje znajomosc w internecie. Poznajesz takiego osobnika dokladnie. Nie mylic z doglebnie .
Mam dzis ciezki dzien? A no. Sasiadka napadla na mnie na schodach. Zbrzydly mi juz kontakty z ta nerwowa pania. Mowie jej, ze to maz stuka lewa nozka. Ma ochote na mojego Pana. Nie oddam go dla zasady. Bo nie. Mowilam kiedys w zartach do meza, ze opowiem jej , ze maz nie taki cymes. Moze zrezygnuje?
Odpowiedź z Cytowaniem