Ja już nie mam takich wymagań,co do swojej Mamuśki.Dzisiaj rozmawiałam z nią przez telefon.Głos miała taki słaby,że spanikowałam i zawiadomiłam brata - lekarza.
90 - lat.Bardzo to dużo dla człowieka.A u mojej Mamy duch zawsze był silniejszy niż ciało.A jeżeli i duch słabnie ? Ale może to chwilowe ?
..........Lila....