Ja też wczoraj go oglądałam z dużym zapałem, ale syn mnie uprzedził, że to fajny program i fajna robota, żeby go opanować.
Wróciłam do prostego painta i dalej świetnie się bawię - lupa rewelacyjna!
W sumie to wcale nie taki prosty, im więcej rysuję, tym więcej odkrywam możliwości- pod koniec rysunku mam ochotę zacząć od nowa inną techniką.