Wyświetl Pojedyńczy Post
  #5  
Nieprzeczytane 29-07-2007, 22:13
hannabarbara's Avatar
hannabarbara hannabarbara jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Mar 2007
Miasto: Olsztyn
Posty: 19 421
Domyślnie

Nie lubię i nie umiem kłamać. A może nie lubię, bo nie umiem kłamać. Czasem coś przemilczam, ale przyciśnięta do ściany, zazwyczaj dopowiadam przemilczenia.Wyjątek stanowią sprawy, gdy jakaś informacja (zupełnie niepotrzebna) nie powinna dotrzeć do osoby zainteresowanej.Ale znam osoby, które są nałogowymi kłamczuchami. Kłamią, mimo ,że dobrze wiedzą, iż prawda wcześniej, lub później wyjdzie na jaw.Kłamią, bo sprawia im to przyjemność, tak zupełnie bezinteresownie. Najlepiej będzie jak opowiem to na przykładzie. Wchodzę ze swoją kłamczuchą do sklepu z parasolkami. Halinka opowiada ekspedientce, że jej mama zgubiła swój ulubiony parasol. Opisuje go bardzo szczegółowo, snując przy tym sentymentalną historyjkę o parasolce swojej mamy. Ekspedientka bardzo przejęta wyciąga i otwiera kolejne parasole. Niestety żaden nie jest taki jakiego szuka moja znajoma.Dziękujemy sprzedawczyni za trud i życzliwość. Wychodzimy ze sklepu. Pytam Halinkę: "To żadna z tych parasolek nie była choć trochę podobna do tej zgubionej?""Coś ty! Mama niczego nie zgubiła, chciałam sobie trochę pooglądać!"- odpowiada bez skrępowania Halinka.