Wyświetl Pojedyńczy Post
  #23  
Nieprzeczytane 26-04-2018, 12:02
ramzes101's Avatar
ramzes101 ramzes101 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2018
Miasto: łódzkie
Posty: 2 568
Domyślnie

Witam . Widze, że nie tylko ja z żoną stworzyłem małżeństwo po wariacku. Oboje byliśmy studentami. Ojciec ukochanej jedynaczce zapowiedział, że może wyjść nawet za kominiarza, ale po studiach. Nam jednak znudziło się ciągłe szukanie "chaty", gdzie można było się kochać. Pobieramy się! Straszna burza w obu rodzinach, znajomi zakładali się, że roku nie przetrwamy, telefony typu "za kogo ty wychodzisz!", " czy "z kim ty się żenisz". Ja miałem 23 lata, żona 22. Za rok było dziecko. Żona zdała wcześniej pięć egzaminów i urodziła 11 czerwca. I co? Przy pomocy rodziców i własnej pracy w spółdzielni studenckiej skończyliśmy studia i wychowaliśmy syna. I nigdy nie mówiłem synowi, że "mieliśmy pod górkę, a ty masz wszystko podane na tacy". I tak to było... Załączam nostalgiczną piosenkę...

https://www.youtube.com/watch?v=yL9FnYo7jlc
__________________
JanuszJanuszJanusz
Odpowiedź z Cytowaniem