Aniu,fajny pojemniczek i ciekawy kolorystycznie.
Ja trochę wróciłam do wikliny,miałam zamówienie na filiżanki,przynajmniej parę groszy wpadnie,niewiele ale choc na codzienne wydatki,a jeszcze przy okazji zrobiłam dwa kosze ,jeden dla siebie i drugi na spóźniony prezent imieninowy.To moje ostatnie wyroby
a na zakończenie roku szkolnego kilka drobiazgów dla nauczycieli
notesików było 10,reszty nie zdążyłam sfotografować.
Teraz wracam do haftowania