max_x
Zacznę tak jestem przeciwnikiem udzielania porad przez internet lub podobne łącza. Nie jestem lekarzem. Opisany jednak przez ciebie przypadek przypomina mi mój i może w podobnym byłem wieku. /czyli dawno temu/. Domyślam się, ze tworzy ci się ropień /czyrak, wrzód/ tuż koło odbytu. sprawa cholernie bolesna nie można niczym ruszyć nawet rękami. Niestety musi on odpowiednio uruść /nabrzmieć- nie znajduję w tej chwili odpowiedniego słowa/. Robiłem nasiadówki z kory dębu /kupione w aptece/. Po dojrzeniu pękł sam, ulga natychmiastowa. Jeśli to jest to współczuję. Lekarz może też naciąć to miejsce -szybszy efekt.
ps. nasiadówki bardzo ciepłe
|