Witaj! Głową muru nie przebijesz. Jesli chce mieszkać sama , niech mieszka. Samodzielnośc jest niezbędna w dorosłym życiu.z
Niedawno rozgryzałyśmy problem małosamodzielnej 18-latki z dzieckiem. Ciesz się ,że jest przygotowana do samodzielnego życia. A jesli nie jest? to wróci po resztę "opieki". Studia rzucają z różnych powodów. Pewnie ma powód do takiego zachowania.Jeśli jest on dla Ciebie "nijaki" nie zmusisz do pozostania. Jej decyzje w jej zyciu. Może nie najlepsze ,ale ile złych decyzji "udało" Ci się przezyć?
Propozycja kosmetyczki, fryzjera i tym podobnych pozwoli Ci przetrwać pierwsze chwile z tym problemem. Czas goi rany. Życzę żeby był to krótki czas!