Cześć
Eliku
Miałam poruszyć bagienno- koperkowy temat
ale jak wpadłaś,
to mam "kwiatka" dla Ciebie.
Z daleka myślałam,
że to jakiś nie wiadomo jaki źwierz leży,
bo taki duży.
Nawet mnie, co różne olbrzymy tu widywałam,
ten zaskoczył wielkością.
Bałam się bliżej podejść,
opisywałam kiedyś przygodę z agresywnym kocurem.
Ten spojrzenie miał niefajne.
..................
.................
"Przybliżone" zdjęcie, to i nieostre.
.................
Eliku, pokaż moją huśtawkę.
Przywiązałam się do niej,
tak jak do roweru
Bogdy
i wysokich tui
Zulki.
To mi się zawsze kojarzy z Waszymi
miejscami na ziemi.