Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4  
Nieprzeczytane 17-10-2010, 21:41
ewikomega's Avatar
ewikomega ewikomega jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: 00-621warszawa
Posty: 6 878
Domyślnie

Cytat:
Napisał tadeusz50
Raczej odwrotnie. Mówią dość. nie zastanawiają się co ludzie powiedzą co powiedzą dzieci i wnuki, jedni i drudzy odchowane. Kobiety maja swoje dochody czyt. renty, emerytury, czyli to co nasze matki i babki nie miały. Ostrożniej z tym przewracaniem w glowach.
Masz rację Tadeuszu; kobiety /wypowiadam się tylko jako kobieta-nie mam pojęcia co myślą faceci i jakie mają plany wobec siebie w trakcie rozwodu z wybranką serca po wieloletnim stażu/
Rozwiodłam się po 19-latach, po odchowaniu i wykształceniu córki i powodem nie było bicie czy jakaś inna patologia-
o nie .
W związku czułam się niedowartościowana, poniżana itd, itd.Tak jak nadmieniasz byłam wykształcona, zarobki moje były zbliżone do zarobków męża . Nie będę wymieniać swoich zalet , bo z pewnością mam i wady.
Przyszedł czas, kiedy powiedziałam stop. Żałuję? Nie .

Kobieta nawet samotna potrafi zorganizować się, zadbać o siebie, zrobi przy sobie wszystko, a z facetami bywa różnie
nieprawdaż?
Więc po co na starość miałabym się męczyć z drugą osobą? Co powiedzą dzieci,wnuki?
One mają swoje życie i sporadycznie potrzebują obojga rodziców-najlepiej kochających się.
Nie znoszę zakłamania , a dzieci są świetnymi obserwatorami i gdyby zobaczyli ,że między rodzicami nie iskrzy-szczerze powiedzieliby o tym.
Więc po co oszukiwać siebie i pozostałych? Dla zasady :
co pomyślą inni
__________________

Większość obrazków i tekstów pochodzi z Internetu
Odpowiedź z Cytowaniem