Cytat:
Napisał tar-ninka
Marbello , nie wiem jak we Francji
ale u nas schroniska przyjmuja wszystkich , nikomu nie odmawiaja
Nie sa przyjmowani jedynie osoby" pod wpływem"
i jezeli taka osoba na dworcu koczuje lu zamarza na dzialkach to na własne zyczenie
a jakie warunki...a w jakich koczują na dworcach
w schroniskach maja ciepłe poslania , mozliwosc umycia sie.
Piszesz że zle sie tam czują.
Wiem ze to wszystko skomplikowane , nie osadzam i nie potępiam nikogo
ale pomyśl co by było gdyby przyjmowano pijanych , jeszcze moze pozwalano pic ?
|
Tar ninko, w watku o pijanstwie wyraznie wszyscy doszli do wniosku, ze pijanstwo-alkoholizm to CHOROBA. A chory przeciez powinien byc traktowany jako chory.....wiec........
Temat bardzo trudny i nielatwy do rozwiazania. Mimo to badzmy bardziej milosierni, zwlaszcza w kraju ultrakatolickim.
Przepraszam, ze mam inna opinie - ale to juz tak jest w zyciu, ze kazdy widzi problem pod innym katem widzenia.