Wyświetl Pojedyńczy Post
  #835  
Nieprzeczytane 09-04-2011, 19:39
ansty's Avatar
ansty ansty jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2008
Miasto: Cieszyn-okolice
Posty: 2 655
Domyślnie

WITAM WSZYSTKICH!!

Obiecałam, ze po powrocie z kuracji podzielę się wrażeniami - i to uczynię teraz:
Jak już pisałam, dostałam skierowanie do Goczałkowic Zdroju - bo tam chciałam, ze względu na bliskość i łatwy dojazd.
Wielkie było moje rozczarowanie i zdziwienie stanem tego uzdrowiska!! Pokoiki malutkie, o minimalnym wyposażeniu, na posiłki dochodziliśmy do wielkiej stołówki , która "obsługiwała" wszystkie "pawilony", tak samo na zabiegi, które znajdowały się w budynku szpitala. Wyżywienie skandaliczne - skarg było co nie miara, ponieważ na 21 dni 3 czy 4 razy były podane do drugiego dania ziemniaki! Reszta to kasza gryczana, ryż, kasza perłowa, rizotto, kasza, ryż i tak w kółko.Podano nam na kolację śmierdzący salceson drobiowy, kromki chleba wyliczone - tj na 3 osoby przy stoliku: 3 kromki ciemnego, 3 białego i 3 kromeczki weki.PÓŁ!!! jaja na twardo, 2 plastry kiełbasy.Skandal!!! Panowie się masowo dożywiali, panie też sobie co nieco dokupywały.

Za to zabiegi - cudowne!!!! I te zabiegi wyrównywały wszystkie braki z innych dziedzin! Fachowe, terminowe, panie zabiegowe uprzejme i miłe.Miałam kilka takich, o których dopiero tam się dowiedziałam że istnieją!! Np. Masaż podciśnieniowy specjalną głowicą, masaż wirowy też spec. aparatem, magnetolaser czyli połączenie laseru z magnetronikiem.
\
Ogólnie pomijając wyżywienie było znośnie, pogoda też nie najgorsza.
Wróciłam i czekam na efekty!!!!
__________________
ANIA
Odpowiedź z Cytowaniem