Marian jest pancerny
to Obajtek chyba kryształowy?
Czyli co? Kto i za czyje pieniądze tą ruinę remontował?
Cytat:
Resort kultury nie chce odpowiedzieć na pytania o rozliczenie 800 tys. zł na remont dworku Daniela Obajtka na Pomorzu. Prace prowadziła fundacja, z którą prezes Orlenu nagle rozwiązał umowę. I zaangażował kolejną, aby pozyskała miliony na dokończenie modernizacji - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jak przypomina dziennik, dwa lata temu ujawnił, że Ministerstwo Kultury przyznało 800 tys. zł na remont prywatnej nieruchomości Daniela Obajtka w przysiółku Borkówko pod Borkowem Lęborskim na Pomorzu. Rozpadający się neobarokowy pałacyk z dawnym parkiem o powierzchni 1,45 ha prezes Orlenu miał kupić pod koniec 2017 r.
Następnie, w 2018 r. - pisze "Wyborcza" - Obajtek użyczył dworek Fundacji Pomocy i Więzi Polskiej "Kresy RP”. "I to do tej fundacji trafiła rządowa dotacja na prace ratunkowe przy zabytkowym dworze w Borkówku, pokrycie obiektu dachu dachówką karpiówką wraz z obróbką blacharską oraz wstawienie stolarki okiennej" - czytamy.
Umowa na nieodpłatne korzystanie z nieruchomości została podpisana na 10 lat. W budynku miało powstać Muzeum Żołnierzy AK-Łagierników czy centrum rehabilitacyjno-edukacyjne dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością.
W roku 2020 r. Obejtek jednak umowę rozwiązał. .
|
Ale żeby nie wydziwiać specjalnie to znów mamy okazję na własne oczęta sprawdzić jak funkcjonariusze PiSu robią pod siebie kiedy dopadną do państwowego koryta.