Elu pewnie, że z podziemiem żaden rząd nie wygra. Tak było z prohibicją w USA, tak jest z narkotykami. Ale na litość nie można zezwolić legalnej sprzedaży dopalaczy, narkotyków i może obok sklep z bronią też bez zezwoleń. Strach się już bać.
Wariatów nie brak.