Migreny mają jakieś podłoże. Tabletki są tylko doraźne. Raz pomogą, a w większości przypadków w ogóle jak zacznie się już atak. Migreny przynajmniej raz czy dwa razy w miesiącu miałam przez rok, aż trafiłam do fizjoterapeuty/osteopaty na terapię. U mnie okazało się że powodem był wieloletni stres i depresja. Połączenie fizjoterapeuty, psychoterapeuty i jogi pomogło mi się uwolnić od migreny. Jak tylko o niej pomyślę to nie mogę uwierzyć w ten okropny ból i że to musiałam przeżywać i współczuję każdej osobie która to odczuwa. Z całego serca zachęcam do szukania przyczyn aby zapobiegać atakom.
Jeśli szukasz również naturalnych terapii, polecam terapię za pomocą olejku cbd
https://konopnysklep.com.pl/olej-cbd...5-cbdcbda.html Wykazuje dobre dzialanie w leczeniu migren.