Wyświetl Pojedyńczy Post
  #297  
Nieprzeczytane 11-05-2022, 13:54
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 594
Domyślnie

Cytat:
Napisał gratka
Wczoraj poważne radio podało informację, że w Polsce mieszka
3,5 miliona osób uzależnionych od alkoholu lub go nadużywających.
To jest olbrzymi rynek dla różnych ośrodków, które zarabiają pieniądze
na tego typu dysfunkcjach zdrowotnych. Często nadużywający to człowiek dobrze
sytuowany, na eksponowanym stanowisku, albo artysta.

Nie ma różnicy, czy to celebryta, członek tzw elity zawodowej czy zwykły piwożłob i małpkowicz...
Problem jest stary jak ..... świat, czyli cywilizacja człowiecza.

Grecy czcili Pana, Rzymianie Bacchusa, a Jezus zamieniał wodę w wino... I czyż to nie w Biblii stoi, że synowie jednego herosa zabawiali się brzydko traktując uchlanego rodzica?
W końcu spiritus vini, to po naszemu okowita /czyli woda życia/.
Od zawsze ludzie korzystali z takich środków jak alkohol, czy inne wynalazki podobnego typu.

No i wspomnij, że prohibicja w US padła, a w Rosji spowodowała bunt i upadek Gorbaczowa...

A tak z drugiej strony, to alkohol jest u nas TANI.
Jak można "walczyć" z nałogami skoro 05l spirytusu kosztuje ok 50 złp? A tyle samo gorzały ok 25 złp?

No i nie zapomnę, jak jeden smakosz /dziś już .../ mówił, że
on ciągnie gorzałe nie dlatego, że musi, ale dlatego, że .... lubi.
Odpowiedź z Cytowaniem