21-08-2018, 11:54
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
|
|
heja ...odpowiadam :
Irenko, u nas nazywają je bawole serca...jak zwał tak zwał...chodzi o to samo
u mnie komary odporne na aksamitki.......choć w tym roku jest ich znacznie mniej ;
Dano, butelki pomyte na przecier...czekam na wenę ...jest trochę chłodniej ;
Honorko , rzadko na to zwracam uwagę...tak mnie jakoś naszło, żeby wspomnieć
Trzymajcie się zdrowo....smacznego obiadku ( u mnie dziś krupniczek )
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie ...
|