"Czwartkoludkowo" witam Miodowo... Basiu, pyszna czarna i pachnąca kawa, po obfitym śniadaniu postawiła mnie w pionie... Dziękuję! Od rana, nie mogę zmobilizować się do wyjścia z domu. Do zrobienia są pilne zakupy dla kota. Piękne słońce na błękitnym niebie zaprasza, ale termometr.... skutecznie podpowiada do pozostania w domu. Już mam dosyć mroźnej zimy...Wiosno przybywaj! Cecylko - luty się skończył...Proszę odezwij się. (Napisałaś, że będziesz "TAM" pod opieką... do końca miesiąca.) Chorowitkom - życzę powrotu do zdrowia. Zdrowym - życzę dalszej odporności i wytrwałości w dobrym zdrowiu! Dla wszystkich mieszkańców Miodowa pozdrowienia serdeczne zostawiam.