Cytat:
Napisał senior66
Czytając te doniesienia nasuwają sie pytania:
- jak zdiagnozować fakt zatrucia fluorochinolonami?
- Jak leczyć?
Na te pytanie o diagnozę nie znalazłem odpowiedzi. Żona na przestrzeni minionych 2 lat, przyjęta była przez kilku neurologów, ortopedów, gastrologów. Były to wizyty prywatne, niestety dla nich wszystkich informacje żony o przypuszczalnym powodzie choroby były "zaskoczeniem". Po ostatniej wizycie u neurologa zapytałem żonę czy lekarz zapisał w karcie, że "pacjentka zgłasza problemy po leczeniu Cipro ...", okazało się że nie i poprzednio odwiedzani lekarze takiej uwagi nie umieścili, cóż trochę się „wkurzyłem”, przecież każda taka wizyta to około 150 zł . Żona przeszła kilkanaście zabiegów fizjo/fizyko terapeutów. Niestety żaden nie przyniósł ulgi. Pozytywem obecności pod gabinetami było uzmysłowienie (przypomnienie) kilku tam oczekującym osobom, że ich dolegliwości są wynikiem stosowania "Cipro ..".
Jeśli chodzi o leczenie, znalazłem w książce Thomas E. Levy, MD, JD „Wyleczyć Nieuleczalne” na stronie318 leczenie zatruć Fluorem i fluorkami.
|
Opisywane jest przeciwdziałanie polegające na wykorzystanie antyutleniaczy jako elementów "redukujących" wolne rodniki jakimi stają się fluorki czy fluor. Działanie takie jest skuteczne "w trakcie" momentu zatruwania, natomiast wygląda na to , że jesli zajdą zmiany ... jest problem ..