No cóż, sztuka "Iluzje" reżyserowana przez A. Glińską jest tym, czego szukam.
Szukam psychologii, niuansów w życiu, niby nieistotnych chwil,
które jednak powodują, że wydarzenia toczące się dotąd utartym
szlakiem nagle wykonują zakręt. Dużo tu rozważań o miłości,
bo też trzeba przyznać, że ona nadaje życiu smaczek, a czasem
nawet sens/cel i jest "motorem".
Polecam!
Znajdziecie ją tu:
https://fina.gov.pl/