Wyświetl Pojedyńczy Post
  #24  
Nieprzeczytane 25-02-2012, 19:54
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 646
Domyślnie @Karol

Karolu jakież to było przedzieranie się przez Reich?
Przecie wojna trwala w najlepsze. Niemcy robili na froncie co mogli, żeby vaterland uchronic przed ruskiem, a tu ponad tysiąckilometrowy spacer urządza sobie z pełnym uzbrojeniem polska brygada? I na dodatek korzysta z zaopatrzenia z niemieckich magazynów? A te potyczki w czasie przemarszu? Tak czasem bywa, ze w uzgodnieniach jest luka i nie wszyscy wiedzą o tym co sąsiad uzgodnił. A wyzwolenie tego obozu? Żochowski pisze, że volkssturm tego "bronił", wiec nie było trudno wyzwolic, tym bardziej, ze USarmy była tuż za miedzą.
A ponadto jaką wartość bojową i ewentualnie dywersyjna dla Niemców i Aliantów przedstawiała brygada? Alianci mieli rząd na uchodźctwie i polska armie, której "filia" była AK. NSZ nie uznawały ani AK, ani Delegatury na Kraj. To sie nie dziw, że brygade traktowano jak ....na to zasłużyła.
A że do Cz-wy nie weszła, to zrozumiałe. Wystarczyło, że dowództwo sie zjawiło. Łącznie z głównym.
Wszak Cz-wa była w tym czasie stolica podziemnego państwa.
A czasie IIWŚ tylko dwie organizacje wojskowe zamordowały swoich dowódców. Jedna to była GL, a druga....NSZ...co ma jakis związek z tytułem.
Odpowiedź z Cytowaniem