Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 25-05-2013, 23:09
bronczyk's Avatar
bronczyk bronczyk jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Aug 2008
Posty: 10 970
Domyślnie

Baburko z tym twoim sentymentem do kotów to chyba coś nie tak. Pewnie jak z moim sentymentem do węży. Pies i kot fiołkami nie pachnie, ale znowu nie śmierdzi jak skunks. Godzinę spędzić przy czyszczeniu kuwety dzień w dzień jest raczej niemożliwe. Chyba, że żwirek się liczy. Po pierwsze są piaski pochłaniające zapachy, neutralizatory, zwierzęta są sterylizowane, więc nie znaczą terenu, gdzie ten smród w końcu. A spójrz na czworonogi jak na żywe, czujące istoty, a nie obcych produkujących nieznośne zapachy i zanieczyszczających blaty kuchenne. Mam psy i koty. Razem śpimy, łażą gdzie chcą i wyobraź sobie mimo wieku zdrowa jestem. A bywa, że i z jednego talerza sobie smakołyki pojemy. Już wielu lekarzy twierdzi, że brak kontaktu z czworonogami, sterylna czystość powoduje coraz liczniejsze alergie i mniejszą odporność u ludzi.
__________________
http://www.klub.senior.pl/moje/bronczyk/blog/
Juniorek- zapiski collie.
Odpowiedź z Cytowaniem